WANDALE CMENTARNYCH POMNIKÓW
3 min read
W czwartek i piątek do radomskich redakcji docierała ponura wiadomość o tym, że nieznani sprawcy zniszczyli 23 marca dwa pomniki na cmentarzu prawosławnym przy ul. Warszawskiej. Cmentarz ten kryje prochy 2674 żołnierzy radzieckich poległych w połowie stycznia 1945 roku w walkach o oswobodzenie Radomia i podmiejskich miejscowości Dotarliśmy i my na wskazane miejsce, by przekonać się, że chodzi raczej o profanacje poprzez wylanie na cokoły tych pomników, wielu litrów farby koloru czerwonego. Pomniki zostały wykonane w pierwszych latach po wyzwoleniu dla uczczenia pamięci żołnierzy radzieckich czy też sowieckich, jak ich nazywają niektórzy, poległych w połowie stycznia 1945 roku w walkach o zbrojne przepędzenie z Radomia i okolic okupantów hitlerowskich czyli niemieckich. Po zmianach ustrojowych w Polsce, przeniesiono ich cokoły na cmentarz prawosławny.
Przypomnijmy, że niemieccy hitlerowcy okupowali Polskę przez 5 lat, uśmiercając w katowniach gestapo, obozach koncentracyjnych czy po prostu ulicznych egzekucjach kilka milionów polskich obywateli, w tym prawie wszystkich mieszkańców pochodzenia żydowskiego. W radomskiej nekropolii Firlej spoczywa kilkanaście tysięcy Polaków rozstrzelanych przez hitlerowców Największymi obozami zagłady w okupowanej Polsce były Oświęcim i Majdanek. Faktem jest, że w 1939 roku Polska została zniewolona przez Niemców, których w podboju terenów położonych na wschód od rzeki Bug pomagały władze ówczesnego Związku Radzieckiego. Sojusz Stalina z Hitlerem nie trwał jednak długo. W czerwcu 1941 roku i Związek Radziecki został zaatakowany przez Niemców. Przystąpił wtedy do koalicji antyhitlerowskiej, która tworzyły m.in. Anglia, Francja i USA. W Związku Radzieckim powstała polska Dywizja im. Tadeusza Kościuszki, a następnie I i II Armia Wojska Polskiego. Polskie oddziały, wraz Armią Radziecka podążały na zachód wyzwalając tereny Związku Radzieckiego a następnie polskie ziemie. W pierwszych dniach 1944 roku przekroczyły w wielu miejscach Wisłę, tworząc m.in. przyczółki frontowe – warecko-magnuszewski i puławski. W walkach o zdobycie i utrzymanie tych przyczółków poległo kilkanaście tysięcy sołdatów radzieckich oraz ponad tysiąc żołnierzy WP. Największe boje toczyli Polacy pod Studziankami, gdzie walczyła m.in. Brygada Pancerna im. Bohaterów Westerplatte. Jako dowódca zwiadu walczył na tym przyczółku Wojciech Jaruzelski.
12 stycznia 1945 roku rozpoczęła sie ofensywa zimowa. Z obydwu przyczółków ruszyły na zachód oddziały radzieckie i walczące w ich ramach – jednostki polskie.. 16 stycznia 1945 roku został oswobodzony Radom. W pierwszych dniach maja wojska radzieckie i oddziały polskie zdobyły Berlin a w następnych dniach dotarły zwycięsko do rzeki Łaby.
Ofensywa zimowa została przyśpieszona na prośbę wojennych koalicjantów – Amerykanów i Anglików, mocno atakowanych przez Niemców w Ardenach. Walczyły tam oddziały polskie pod dowództwem gen. Andersa, m.in. pancerniacy dowodzeni przez gen. Maczka. Być może przyśpieszenie terminu ofensywy zimowej zwiększyło straty wojsk radzieckich nie tylko w rejonie Radomia. W rejonie Radomia poległo 2674 żołnierzy radzieckich , których bezimienne kwatery znajdują się na cmentarzu prawosławnym przy ul. Warszawskiej. Wiadomo, że w walkach tych poległ Białorusin Ilicz Fiodorowicz Klimuk, ojciec kosmonauty radzieckiego gen. lotnictwa Piotra Ilicza Klimuka. Generał Klimuk był dowódcą statku kosmicznego, którym wyruszył na orbitę okołoziemską polski kosmonauta – gen. Mirosław Hermaszewski. W przyjazdach do Radomia Mirosław Hermaszewski towarzyszył swemu zwierzchnikowi z kosmosu. Pozostali polegli żołnierze radzieccy spoczywają w bezimiennych nagrobkach. Taki to już żołnierski los.
Szkoda, że wandale,, których sylwetki namierzyła radomska policja za pośrednictwem kamer monitoringu, nie rozróżniają sołdatów z wojennego poboru od obecnego samowładcy Federacji Rosyjskiej i jego popleczników. Wielu mieszkańców Radomia, w tym kombatantów w rocznicę wyzwolenia miasta spod okupacji hitlerowskiej, składa pod cokołami pomników i obeliskiem wieńce i zapala znicze. Podobnie było 16 stycznia tego roku. (K)






